Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ŚWIĘTA WIELKANOCNE. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ŚWIĘTA WIELKANOCNE. Pokaż wszystkie posty

POMIDOROWY DORSZ, POMIDOROWE ZIEMNIAKI, CZYLI POMYSŁ NA PROSTĄ ZAPIEKANKĘ NA CO DZIEŃ I OD ŚWIĘTA

Pomidory i dorsz, bardzo się lubią. Ziemniaki i pomidory lubią się jeszcze bardziej. Przekonajcie się sami. Przedstawiam Wam pomysł na pełnowartościowy posiłek. Gwiazdą potrawy jest ryba. Powinna gościć na stole co najmniej trzy razy w tygodniu. Pełnowartościowe i łatwo przyswajalne białko, kwasy omega-3 i mnóstwo witamin, mikro i makroelementów. Spożywanie ryb, sprzyja wzmacnianiu odporności, łagodzi procesy zapalne, pomaga zapobiegać chorobom układu krążenia, miażdżycy, nadciśnienia, wspomaga pamięć i koncentracje. Ryby połączone z pomidorami pełnymi likopenu, który jest najsilniejszym antyutleniaczem z grupy karetonoidów, stanowią naprawdę zdrowy posiłek.  Nie bójcie się obróbki termicznej pomidora. Przetworzony pomidor, po obróbce termicznej ma w sobie więcej tego cennego składnika, jakim jest likopen, niż w wersji surowej.

Potrzebne składniki (4 porcje):

- dorsz (około 500 g),
- 6 ziemniaków,
- 5 dużych pomidorów lub 1 puszka krojonych pomidorów*,
- kiść pomidorów koktajlowych,
- pół małej cytryny,
- 4 małe ząbki czosnku,
- 3 łyżki oliwy z oliwek extra virgin,
- 1 łyżka suszonych pomidorów (w proszku lub płatkach),
- pół łyżeczki oregano,
- pół łyżeczki bazylii,
- sól morska bez substancji przeciwzbrylającej i świeżo zmielony pieprz do smaku.

* jeżeli pomidory będą mocno kwaśne można dodać do nich odrobinę nierafinowanego trzcinowego cukru lub melasy.

Sposób przygotowania:

- Rybę umyć i osuszyć papierowym ręcznikiem. Pokroić na małe porcje. Przełożyć rybę do osobnego naczynia, posolić, dodać pieprzu, skropić cytryną, wycisnąć przez praskę 2 małe ząbki czosnku, skropić oliwą. Wymieszać dokładnie, aby każdy kawałek ryby był pokryty marynatą. Odstawić do lodówki na około pół godziny.
- Ziemniaki obrać, umyć i pokroić na mniejsze kawałki, np. ćwiartki.
- Na dnie rondla rozgrzać 2 łyżki oliwy z oliwek, wycisnąć przez praskę 2 małe ząbki czosnku i delikatnie uprażyć czosnek na oliwie. Kiedy zrobi się lekko złoty, dodać pokrojone pomidory i razem  wszystko przesmażyć przez około 5 minut. Dodać część ziół: oregano i bazylię. Doprawić  solą i pieprzem.
- Na dno żaroodpornego naczynia wylać przygotowany sos, rozłożyć równomiernie ziemniaki. Włożyć do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C i zapiekać przez około 15 minut.
- Następnie na ziemniaki wyłożyć rybę, polać rybę całą marynatą, która pozostała w naczyniu, posypać rybę suszonymi pomidorami, resztą ziół, dodać pomidory koktajlowe i włożyć do piekarnika. Zapiekać przez około 15/20 minut w temperaturze 200 stopni C.

Smacznego! 
Z pozdrowieniami,
Mona.

ANALIZA PRODUKTÓW - MAJONEZ.

Dla przypomnienia... Znajomi często pytają mnie o sprawdzone produkty, których jestem p e w n a. Nie ma takich. Każdy z nas musi liczyć na uczciwość producentów i być czujnym :) Jestem tym co jem, a ja nie chcę być sztuczna i niezdrowa. Dlatego, do perfekcji wypracowałam w sobie funkcję analizowania kupowanych produktów. 
Nasz wewnętrzny analizator produktów, którymi karmimy swoje ciało powinien być zawsze w gotowości. Jeżeli masz swój ulubiony, sprawdzony produkt, który kupujesz, znasz jego KRÓTKI SKŁAD,  to i tak, raz na jaki czas musisz ponownie go sprawdzić. Niejednokrotnie zawiodłam się na producencie, który wprowadził do obrotu produkt wysokiej jakości, a po czasie zmienił jego skład, licząc na to, że potani swoją produkcję, zarobi więcej, a konsument nie zorientuje się, że wciska mu się bubel. Apeluję ⇨ bądźmy czujni! :)

Wielkanoc nadchodzi wielkimi krokami, na wielu stołach pojawi się majonez lub potrawa do której majonez zostanie użyty. Wiem, że majonez ma bardzo złą sławę, według niektórych jest kuchennym kiczem. Tą "sławę" zawdzięcza swojej kaloryczności. Mimo wszystko, ma w sobie wiele składników odżywczych, na które należy zwrócić uwagę. Majonez jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, źródłem witaminy A, E, B, K, D, ma też mnóstwo składników mineralnych (wapń, potas, cynk, żelazo, siarka itp.). Dzięki żółtkom jajek, dostarcza naszemu organizmowi lecytynę. Domowy majonez, który przygotowujemy z najwyższej jakości produktów, nie zawiera kwasów tłuszczowych trans, ani żadnych ulepszaczy, od konserwantów począwszy, po substancje stabilizujące skończywszy. Zachęcam Was do zrobienia domowej wersji majonezu, który udaje się, jest naprawdę smaczny i ma najkrótszy skład jaki znajdziecie na rynku ;) Jeżeli jednak nie zdecydujecie się na zrobienie własnej roboty majonezu, to na zakupy idźcie przygotowani. Zakupy robimy z głową! Zacznijmy od tego, czego ma w majonezie nie być? Ha, lista jest długa, ale po kolei... w majonezie nie powinno być substancji konserwujących, stabilizujących,  kwasu fosforowego (E 338), zagęszczaczy, skrobi modyfikowanej, jaj w proszku, EDTA (E 385), sztucznych aromatów i barwników. Powtarzam raz jeszcze ⇒ szukamy najkrótszego składu! Udaje się taki produkt znaleźć.
Oczywiście, nie przesadzajmy z jedzeniem majonezu. Najważniejszy jest umiar ;) 

Moja lista sklepowych produktów ⇒ majonez ⇒ 




Skład: olej rzepakowy, musztarda (ocet spirytusowy, woda, cukier, gorczyca, sól, kwas cytrynowy, przyprawy), woda, jaja kurze.

Cena: około 5 zł za 260 ml.







Skład: olej rzepakowy rafinowany, musztarda (woda, ocet, gorczyca, cukier, sól, przyprawy), woda, żółtka jaj kurzych (7,0%).

Cena: około 5 zł za 310 ml.

KIELECKI OMEGA-3

Skład: olej rzepakowy rafinowany (75,9%) , woda, żółtka jaj kurzych (7,0%), ocet spirytusowy, cukier, gorczyca, sól, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, przyprawy.

Cena: około 5 zł za 250 ml.



Skład: olej rzepakowy*, jaja kurze*, musztarda*, ocet jabłkowy*, pieprz*, sól.
*certyfikowany składnik ekologiczny.

Cena: około 10 zł za 180 ml.

ŻUREK NIE TYLKO WIELKANOCNY, BARDZIEJ TRADYCYJNY NIŻ MNIEJ.

Zastanawiałam się przez chwilę, czy podawać do wiadomości, jak przygotowujemy u nas w domu żurek. Prosta zupa, pyszna i zdrowa. Okazuje się, że może warto przypomnieć, bo wiele osób nadal przygotowuje żurek z torebki!!! O, zgrozo! Wiadomo, z torebki, błyskawiczny, najłatwiejszy w przygotowaniu, ale jak można świadomie podtruwać siebie i rodzinę? Nie zrozumiem tego nigdy. Podejrzewam, że zwolennicy produktu instant najprawdopodobniej lubią polepszacze smaku, barwniki, aromaty, utwardzone tłuszcze roślinne i w ich spożywaniu nie widzą nic złego, a nawet jak widzą, to tłumaczą sobie, że ilości przez nich spożywane są tak małe, że na pewno im nie zaszkodzą! N a  p e w n o! Serwując takie produkty dokarmiają miażdżycę, zastanawiają się często skąd u nich nadpobudliwość, problemy z wątrobą, żołądkiem. Wachlarz dolegliwości, jakie mogą spotkać spożywających tego typu produkty, jest naprawdę szeroki. Świadomy człowieku, jeżeli decydujesz się na kupno gotowego półproduktu, to decyduj się na żurek/zakwas sprzedawany w szklanej butelce (plastikowe omijamy z daleka, kwas nie powinien wchodzić w reakcję z plastikiem). W naszym kraju jest z czego wybrać, bo "żurkowa" konkurencja jest ogromna. Tym bardziej przed Wielkanocą. Najlepszym rozwiązaniem dla zdrowia będzie przygotowanie zakwasu samodzielnie i do tego Was zachęcam, bo taki zakwas robi się sam. Smak i satysfakcja gwarantowana.

W wersji dla dzieci ograniczamy sól i czosnek, żurek robimy delikatniejszy (mniej zakwasu) i rezygnujemy ze smażonej cebulki w zupie. Najlepiej odlać część żurku dla dziecka do osobnego garnuszka i delikatniej doprawić. Czosnek w diecie dziecka wprowadzamy w około 10-11 miesiącu życia. Ze względu na specyficzny smak, proponuję zacząć od małych ilości. Żurek można wprowadzać w podobnym okresie. Pamiętajcie, niezwykle istotne jest obserwowanie maluszka, któremu stopniowo rozszerzamy dietę o różne składniki. Każdy rodzic musi bacznie się przyglądać, jak na dany składnik reaguje jego dziecko.

⇒ Ciekawostka: zakwas z mąki pszennej dodaje się do barszczu białego, z mąki żytniej do żurku ;) ⇐



Potrzebne składniki na zakwas:

- szklanka mąki żytniej (typ od 1000 w górę),
- 1 litr wody,
- skórka chleba razowego (z chleba bez polepszaczy, na zakwasie),
- 2 ząbki czosnku,
- 2 listki laurowe,
- 5 ziarenek ziela angielskiego.



Sposób przygotowania:

- Do słoika wsypać mąkę, dodać letnią, przegotowaną wodę i wymieszać (najlepiej drewnianą łyżką lub mątewką). Dodać skórkę chleba razowego, obrany i lekko rozgnieciony czosnek oraz pozostałe przyprawy. Słoik przykryć gazą lub ściereczką i odstawić na kilka dni w temperaturze pokojowej (zakwas potrzebuje od 3 do 5 dni, wszystko zależy od temperatury w której stoi). Zakwas mieszać codziennie. Gotowy będzie, kiedy będzie pachniał i smakował kwasem (nie pleśnią!). Przelać go do butelki i przechowywać w lodówce.


Potrzebne składniki na żurek:

- około 0,5 litra zakwasu na żurek (ilość dodanego zakwasu według upodobań smakowych),
- 5 ziemniaków,
- 2 marchewki,
- 1 pietruszka,
- 1 mały por,
- pół selera,
- mały kawałek suszonego grzyba (podgrzybek lub prawdziwek),
- 1 cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 2 liście laurowe,
- 5 ziarenek ziela angielskiego,
- 5 ziarenek pieprzu,
- 2 łyżeczki majeranku,
- sól i świeżo zmielony pieprz do smaku,
- pół łyżki masła klarowanego.

Do podania z: jajkami, białą kiełbasą, pajdą domowego wypieku chleba.

Sposób przygotowania żurku:

- Ziemniaki obrać, opłukać i pokroić w większą kostkę. Gotować do miękkości. Odcedzić i odstawić.
- Cebulę drobno pokroić i zrumienić na patelni.
- Obrać włoszczyznę, umyć i włożyć do garnka. Zalać zimną wodą (około 1,5 litra). Dodać obrany i lekko nagnieciony czosnek, kawałek suszonego grzyba oraz przyprawy: angielskie ziele, pieprz w ziarnach, liście laurowe, majeranek. Gotować na małym ogniu do miękkości warzyw (około 30 minut). 
- Mięsożercy ;) na tym etapie dodać białą kiełbasę i gotować ją w wywarze przez 10 minut. 
- Wyjąć kiełbasę, warzywa i grzybka.
- Wymieszać zakwas w butelce i  dodawać po trochu do wywaru ciągle mieszając i próbując, czy intensywność smaku nam odpowiada. Gotować na małym ogniu przez 3 minuty. 
- Dodać ugotowane ziemniaki, cebulę. Doprawić do smaku solą, świeżo zmielonym pieprzem, ewentualnie świeżym czosnkiem wyciśniętym przez praskę.

JAJECZNICA Z ZIELONYMI SZPARAGAMI I Z NASIONAMI CHIA NA TOSTACH Z RAZOWEGO PIECZYWA

Jajecznica ze szparagami podawana na razowych tostach, to bardzo sycące danie od którego warto zacząć dzień. Zielone szparagi poza tym, że są smaczne, to zawierają białko, fosfor i żelazo. W połączeniu z jajkami, których sława już dawno została zrehabilitowana oraz z nasionami szałwii hiszpańskiej, czyli z nasionami chia, stanowią idealny posiłek. Jajka mają w sobie składnik o nazwie cholina, który poprawia koncentrację i pamięć oraz chroni przed demencją. Nasiona chia, które są zdrowym dodatkiem naszych tostów z jajecznicą ze szparagami, mają w sobie więcej wapnia niż mleko, więcej kwasów omega - 3 niż łosoś oraz więcej żelaza niż szpinak. Działają pozytywnie na naszą pamięć i przeganiają depresje. Dlatego za tak skomponowane śniadanie nasz organizm będzie nam wdzięczny!


Potrzebne składniki (2 porcje):

- 4 jajka od szczęśliwej kurki,
- pół pęczka zielonych szparagów,
- 1 mała szalotka,
- pół łyżeczki nasion chia (szałwii hiszpańskiej),
- razowe pieczywo,
- 1 łyżka oliwy z oliwek extra virgin,
- 1 łyżka masła,
- pieprz i sól bez substancji przeciwzbrylającej.




Sposób przygotowania:

Jajecznica ze szparagami

- Szparagi opłukać pod zimną wodą, zdrewniałe końcówki odłamać lub odciąć. Jeżeli szparagi są młode i małe, nie należy ich już dodatkowo obierać. W przypadku, kiedy mamy duże szparagi, należy obrać je przy samych końcach. Następnie, szparagi związać w pęczek i ugotować na stojąco w garnku, w taki sposób by główki wystawały ponad wodę - same dojdą pod wpływem pary podczas gotowania grubszych ich części. Zielone szparagi równie łatwo w całości ugotować na parze. Jeżeli macie taką możliwość, polecam ten sposób. 
- Gotowe szparagi, przestudzić i pokroić w niewielkie kawałki. Pozostawić kilka główek szparagów do ułożenia na wierzchu razowych tostów.
- Na patelni roztopić masło i udusić na nim drobno posiekaną szalotkę. Posolić. Wbić jajka i wymieszać delikatnie drewnianą szpatułką. Pod koniec smażenia dodać przygotowane wcześniej szparagi, delikatnie wymieszać. Posolić i popieprzyć do smaku. 

Tosty

- Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek i obsmażyć z dwóch stron razowe pieczywo. Zdjąć je z patelni, kiedy będzie chrupiące i rozsmarować po pieczywie przygotowaną przez nas jajecznicą. Na wierzch ułożyć główki szparagów i obsypać nasionami szałwii hiszpańskiej.



ZIELONA ZUPA --> ZUPA BROKUŁOWA Z AVOCADO, BAZYLIĄ I KOKOSOWĄ NUTĄ

Prawdziwie zielona zupa idealnie wzmocni nasz organizm przed spotkaniem z nadchodzącą wiosną. Zielone warzywa i owoce zwierają w sobie niezwykle cenne składniki odżywcze oraz pomagają nam w pozbyciu się toksyn z organizmu. Nie tylko zielony kolor wpływa pozytywnie na nasze samopoczucie. Zielone warzywa i owoce mają w sobie witaminy z grupy B, które wspierają nasz układ nerwowy. Mają w sobie mnóstwo kwasu foliowego, który pomaga w zapobieganiu anemii. Podsumowując zieloną zupę, zielone warzywa i owoce, to musimy zapamiętać, że są one dla nas idealnym źródłem witamin A, C, B i E. Zbawiennie wpływają na wygląd cery, włosów i paznokci, opóźniają procesy starzenia, zapobiegają chorobom nowotworowym, wspierają odporność i dbają o nasz wzrok! Zielona zupa na stół!


*W wersji dla dzieci ograniczamy cukier, sól i pieprz. Pamiętajcie, niezwykle istotne jest obserwowanie maluszka, któremu stopniowo rozszerzamy dietę o różne składniki. Każdy rodzic musi bacznie się przyglądać, jak na dany składnik reaguje jego dziecko.

Potrzebne składniki (4 porcje):

- 1 brokuł,
- 1 avocado,
- pół szklanki świeżo posiekanej bazylii,
- 200 ml mleka kokosowego (400 ml),
- 2 szalotki,
- łyżka oleju kokosowego,
- pół cytryny,
- łyżka nierafinowanego cukru trzcinowego,
- 4 łyżki płatków migdałowych, 
- sól bez substancji przeciwzbrylającej i pieprz do smaku.

Sposób przygotowania:

- Brokuł opłukać, odciąć łodygę i włożyć różyczki do garnka. Zalać wodą, posolić i zagotować. Brokuł gotować do miękkości, ale nie dopuścić do jego rozgotowania. Zmiksować.
- Na patelni rozgrzać olej kokosowy i zeszklić na nim posiekaną szalotkę.
- Zmiksować w blenderze avocado, zeszkloną szalotkę, świeżo posiekaną bazylię i dodać wszystko do zmiksowanego brokuła. Dodać mleko kokosowe, doprawić wszystko sokiem z cytryny, cukrem trzcinowym, pieprzem i solą.
- Zupę podawać gorącą z uprażonymi na patelni płatkami migdałowymi.

* Do podania z: grzankami, paluchami chlebowymi lub ptysiami.

ŚLEDŹ PO KASZUBSKU W ZALEWIE OCTOWEJ

Mieszkając na Kaszubach mam stały dostęp do świeżych śledzi, dlatego niezmiennie i często jadamy je pod różną postacią. Wcześniej zachęcałam Wam do spróbowania regionalnego przysmaku jakim jest śledź po kaszubsku z pomidorami i cebulką , który nie może się nie udać. Dziś zachęcam do wypróbowania kaszubskiego sposobu na śledzie w zalewie octowej. Gwarantuję wszystkim miłośnikom ryb, a przede wszystkim miłośnikom śledzi, że przepis ten trafi na stałe do Waszego jadłospisu. 
Jedzmy śledzie, bo zawarte w nich składniki pomogą nam w koncentracji, poprawią pamięć i pomogą w walce z depresją zwiększając poziom serotoniny w naszym organizmie. Bogate w kwasy omega-3, rozszerzą naczynia krwionośne, zapobiegną zakrzepom, uregulują ciśnienie tętnicze, obniżą poziom cholesterolu oraz zwiększą odporność organizmu. Znajdziemy w nich m.in. witaminę A, D, E oraz witaminy z grupy B. Poza tym zawierają w sobie cynk, fosfor, żelazo, miedź, potas i jod.  Śledź to prawdziwa żywność funkcjonalna. Ważne, że do tego są dietetyczne oraz są bogatym źródłem pełnowartościowego i dobrze przyswajalnego białka. 



Potrzebne składniki:

- 1 kg oczyszczonych śledzi,
- 5 dużych cebul,
- 3 liście laurowy,
- 5 ziaren ziela angielskiego,
- 2 szklanki wody,
- 100 ml octu jabłkowego,
- mąka kukurydziana do obtoczenia śledzi,
- 1 łyżeczka cukru,
- sól bez substancji przeciwzbrylającej.




Sposób przygotowania:

- Śledzie umyć i moczyć w wodzie z solą przez około godzinę. 
- Cebulę pokroić w piórka i wrzucić do garnka, zalać wodą, dodać ziele angielskie, liść laurowy, cukier, szczyptę soli. Gotować do czasu kiedy cebula będzie na pół miękka. Dodać ocet, zagotować. Ostudzić.
- Śledzie wyjąć, osuszyć i obtoczyć w mące kukurydzianej, następnie obsmażyć z każdej strony.
- Usmażone śledzie ułożyć warstwowo w naczyniu, przełożyć cebulą i zalać ostudzoną zaprawą octową.
- Przygotowane w ten sposób śledzie pozostawić do całkowitego ostygnięcia i odstawić do lodówki. Najlepsze będą po 24 godzinach od momentu przygotowania.






POLĘDWICA Z DORSZA NA MUSIE Z PORÓW PODANA Z MARCHEWKĄ KARMELIZOWANĄ CUKREM TRZCINOWYM

Polędwica z dorsza na musie z porów podana z karmelizowaną cukrem trzcinowym marchewką - co łączy przygotowywaną rybę, marchewkę i mus z porów? Oliwa z oliwek! Nie każdy olej nadaje się na patelnię. Zazwyczaj smażymy w temperaturze dochodzącej do 200 °C. Dochodzi wtedy do utleniania wartościowych kwasów nienasyconych omega-3. Tracimy wówczas cenne właściwości oliwy i dlatego należy wybrać taką oliwę, która jest bardziej odporna na smażenie. Taką oliwą jest oliwa z oliwek, która zawiera w sobie odporniejsze na temperaturę kwasy jednonienasycone. Niejednokrotnie badania naukowe wskazują (np. badanie opublikowane w  Journal of Medicinal Food (S.Farnetti, Food Fried in Extra-Virgin Olive Oil Improves Postprandial Insulin Response in Obese, Insulin-Resistant WomenJ Med Food 14 (1) 2011), że oliwa z oliwek jest bardzo dobrym wyborem tłuszczu, który wykorzystujemy do smażenia. Podstawą zdrowego smażenia jest smażenie na oliwie z oliwek dobrej jakości i skrócenie procesu smażenia do minimum. Tak, obalam mit niezdrowego smażenia na oliwie z oliwek. Grecy, Włosi i Portugalczycy, którzy robią to od wieków, też obalają ten mit, będąc przy tym jednymi z najzdrowszych i najdłużej żyjących narodów na świecie.



Potrzebne składniki (4 porcje):

- polędwica z dorsza (4 kawałki),
- 2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin,
- pieprz cytrynowy,
- sól bez substancji przeciwzbrylającej.

Potrzebne składniki (4 porcje) - mus z porów:

- 4 pory,
- 200 ml śmietany 30 % lub mleczka kokosowego,
- 2 łyżki oliwy z oliwek extra virgin,
- pieprz i sól bez substancji przeciwzbrylającej.



Potrzebne składniki (4 porcje) - karmelizowana marchewka:

- około pół kilograma młodych marchewek (można użyć mrożoną mini marchewkę),
- 3 szklanki bulionu warzywnego,
- 3 łyżki nierafinowanego cukru trzcinowego,
- wyciśnięty sok z połowy cytryny,
- pęczek natki pietruszki,
- łyżka oliwy z oliwek extra virgin,
- świeżo zmielony pieprz czarny,
- sól bez substancji przeciwzbrylającej.

Sposób przygotowania:

- Marchewka karmelizowana cukrem trzcinowym - Marchewkę obrać i umyć. Mrożoną marchewkę opłukać zimną wodą i zostawić na durszlaku do czasu, kiedy ocieknie wodą. Na rozgrzaną głęboką patelnię wlać oliwę z oliwek. Kiedy oliwa się mocno rozgrzeje wsypać marchewkę i smażyć ją przez dwie minuty, po czym zalać bulionem warzywnym. Marchewkę gotować w bulionie do czasu, kiedy zmięknie, a bulion wyparuje. Kiedy marchewka będzie już dostatecznie miękka, a bulion jeszcze nie wyparuje, należy go odlać. Na patelni powinna zostać marchewka z niewielka jego ilością.
- Całość przysypać cukrem i potrząsając patelnią zmieszać go z marchewką i pozostałym na dnie bulionem. Dodać soku z cytryny. Nie wolno mieszać topiącego się cukru, ponieważ mogą pojawić się twarde grudki. Najlepiej potrząsać patelnią w celu równomiernego przemieszczania się cukru. Kiedy cukier będzie już lepkiej konsystencji dodać posiekaną natkę pietruszki, świeżo zmielony pieprz i sól do smaku.
- Mus z porów - Pory dokładnie umyć, odciąć zieloną część i pokroić w cienkie krążki. W garnku o grubym dnie rozgrzać oliwę i wsypać pokrojone pory. Podsmażać je około 4 minut, po czym zalać wodą (tak aby wszystkie pory były przykryte wodą) i gotować na małym ogniu często mieszając. Kiedy pory zmiękną, a woda się wygotuje, zalewamy śmietaną lub mleczkiem kokosowym, zagotowujemy, doprawiamy solą i pieprzem. Blenderujemy.
- Dorsza osuszyć, oprószyć solą i pieprzem. Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek i kiedy osiągnie odpowiednio wysoką temperaturę położyć na patelnię rybę i obsmażyć ją z dwóch stron lekko rumieniąc.
- Na talerz wyłożyć mus z porów i ułożyć na nim porcję ryby. Obok wyłożyć porcję karmelizowanej marchewki.

 

  

DOMOWY MAJONEZ

Domowy majonez jest majonezem bez konserwantów, ani innych sztucznych dodatków. Przedstawiony przepis jest przepisem, który był wielokrotnie udoskonalany i wreszcie jest przepisem idealnym, który nie może się nie udać. 

Majonez ma bardzo złą sławę, ale zawdzięcza ją swojej kaloryczności. Mimo wszystko, ma w sobie wiele składników odżywczych, na które należy zwrócić uwagę. Majonez jest źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, źródłem witaminy A, E, B, K, D, ma też mnóstwo składników mineralnych (wapń, potas, cynk, żelazo, siarka itp.). Dzięki żółtkom jajek, dostarcza naszemu organizmowi lecytynę. Domowy majonez, który przygotowujemy z najwyższej jakości produktów, nie zawiera kwasów tłuszczowych trans, ani żadnych ulepszaczy, od konserwantów począwszy, po substancje stabilizujące skończywszy.


 Potrzebne składniki:

-  2 żółtka,
- 250 ml oliwy z oliwek*,
- 2 łyżki soku z cytryny,
- nierafinowany cukier trzcinowy,
- sól bez substancji przeciwzbrylającej,
- świeżo zmielony pieprz.



Sposób przygotowania:

- Żółtka dokładnie oddzielić od białek i ucierać je z solą (można robić to ręcznie lub za pomocą miksera). Powoli dodawać oliwy. Nie przestając ucierać, kiedy masa zacznie gęstnieć, dodać sok z cytryny. 
- Kiedy masa będzie odpowiednia, dodajemy sól, świeżo zmielony pieprz i odrobinę cukru do smaku. 

Na ratunek -->

  • gdyby majonez zaczął się ważyć, najlepiej dodać kolejne żółtko i proporcjonalnie resztę składników. Podstawą jest energiczne ucieranie (miksowanie),
  • zbyt gęsty majonez można rozrzedzić dodając po kropelce oliwy. 

Podstawa --> 

  • łatwiej uzyskać jest jednolitą masę, jeżeli jajka będą świeże, a temperatura wszystkich produktów, które wykorzystujemy, jednakowa i pokojowa. 

Z gwiazdką * -->

  • zamiast zwykłej oliwy z oliwek można dodać oliwę aromatyzowaną, np. cytrynową, czosnkową, pikantną paprykową lub każdą inną na jaką przyjdzie Wam ochota. Taki majonez nabierze wtedy innego smaku, bardziej wyraźnego. 


ŁÓDECZKI Z AVOCADO I JAJKA

Łódeczki z avocado i z jajkiem, to potężna dawka zdrowych wartości odżywczych. 

Dlaczego powinniśmy pokochać avocado? Przede wszystkim dlatego, że te owoce nie są genetycznie modyfikowane i naprawdę trudno wykryć w nich jakąkolwiek ilość pestycydów. Chociaż jest kaloryczne, to jest pełne wartości odżywczych. Kwas oleinowy, który występuje w avocado w bardzo dużej ilości, ma zdolność obniżania poziomu złego cholesterolu oraz przeciwdziała nowotworom. Reguluje poziom cukru we krwi i ciśnienie. Działa przeciwzapalnie. Owoc ten jest mistrzem antyoksydantów, ma w sobie likopen, potas, luteinę, witaminy z grupy B , witaminy A, C, E, K. Ze względu na zawartość kwasu foliowego polecany jest kobietom w ciąży. Dzięki nienasyconym kwasom tłuszczowym, biologiczne błony komórek są chronione, przez co zapobiegają utracie wody - stąd upatruje się działania nawilżającego dla skóry. Ponadto pobudza produkcję kolagenu, nadającego skórze promienny wygląd i zapobiegający zmarszczkom. Ten super owoc działa również odstresowująco (zawiera żelazo i miedź). Nie ma co zwlekać! Avocado należy na stałe wprowadzić do diety! 
Dzisiaj chcę zaproponować Wam inną wersję avocado. Najczęściej jajka faszeruje się tym owocem, a co powiecie na odwrotną wersję?


*W wersji dla dzieci ograniczamy sól i pieprz. Pamiętajcie, niezwykle istotne jest obserwowanie maluszka, któremu stopniowo rozszerzamy dietę o różne składniki. Każdy rodzic musi bacznie się przyglądać, jak na dany składnik reaguje jego dziecko.

Potrzebne składniki:
- avocado,
- 2 jajka od szczęśliwej kurki,
- szczypiorek,
- pieprz,
- sól bez substancji przeciwzbrylającej.

Sposób przygotowania:

- Avocado nacinamy dookoła, zatrzymując nóż na jego dużej pestce. Staramy się delikatnie pokręcić naciętymi połówkami w przeciwne strony. W ten sposób avocado powinno nam się ładnie podzielić na dwie części. Trzonkiem noża stukamy w pestkę, która po uderzeniu w nią sama odłącza się od owocu.
- Spód każdej części avocado odrobinę odcinamy w taki sposób, by mogły stać na patelni lub w żaroodpornym naczyniu w piekarniku. Patelnię lub naczynie żaroodporne podlać odrobiną wody.
- W dziurę po pestce wbijamy jajko. Przykrywamy i gotujemy pod przykryciem około 2 minut.
- Podajemy je z solą, z pieprzem i szczypiorkiem.



PASTA JAJECZNA NA SAŁACIE Z SEZAMEM

Już jakiś czas temu obalono mit o negatywnym wpływie jajek na nasz organizm. Światowa Organizacja Zdrowia WHO dopuszcza jedzenie dziesięciu jajek tygodniowo (wliczone w to są również te jedzone w innych pokarmach, np. w makaronach, ciastach itp.). Warto jeść jajka, bo są pożywne, wystarczy jedna sztuka, aby zapewnić zapotrzebowanie naszego organizmu w witaminę B12, a jak wiadomo, w wyniku braku tej witaminy możemy borykać się z bólami głowy, a nasza cera będzie pozbawiona koloru, będziemy bladzi. Dodatkowo jajka zawierają w sobie luteinę, która wspomaga nasz wzrok i lecytynę, która wspomaga naszą pamięć. 
Najlepiej przyswajalne, przez co najzdrowsze jajka, to te, które podawane są na miękko, kiedy żółtko jest w stanie płynnym. Dzisiaj zachęcam Was do zjedzenia jajek w postaci pasty jajecznej, którą można jeść na pieczywie lub zwinięte w rulonie z sałaty.


Potrzebne składniki: 
- 4 ugotowane na twardo jajka od szczęśliwej kurki,
- posiekany drobno mały pęczek szczypiorku,
- 2 łyżeczki sezamu,
- sałata,
- 1 łyżeczka oliwy z oliwek,
- świeżo zmielony czarny pieprz,
- sól bez substancji przeciwzbrylającej.

Sposób przygotowania:

- Jajka ugotować na twardo, zachowując miękkie żółtko. Aby to zrobić należy do ciepłej wody włożyć jajka i doprowadzić do zagotowania. Gotować: małe jajko 5 minut, duże 6 minut. Po zdjęciu garnka z ognia, zalać jajka zimną wodą i odczekać parę minut. Skorupka łatwo będzie odchodzić od jajka.
- Ugotowane jajka zetrzeć na dużych oczkach tarki, dodać pozostałe składniki, tj. majonez, oliwa z oliwek, sezam, posiekany szczypiorek, pieprz i sól. 
- Po połączeniu ze sobą składników wyłożyć pastę na liście sałaty. Liście muszą być na tyle duże, aby można było zwinąć w nich pastę jajeczną i jeść ją w sałatowym rulonie.