Zastanawiałam się przez chwilę, czy podawać do wiadomości, jak przygotowujemy u nas w domu żurek. Prosta zupa, pyszna i zdrowa. Okazuje się, że może warto przypomnieć, bo wiele osób nadal przygotowuje żurek z torebki!!! O, zgrozo! Wiadomo, z torebki, błyskawiczny, najłatwiejszy w przygotowaniu, ale jak można świadomie podtruwać siebie i rodzinę? Nie zrozumiem tego nigdy. Podejrzewam, że zwolennicy produktu instant najprawdopodobniej lubią polepszacze smaku, barwniki, aromaty, utwardzone tłuszcze roślinne i w ich spożywaniu nie widzą nic złego, a nawet jak widzą, to tłumaczą sobie, że ilości przez nich spożywane są tak małe, że na pewno im nie zaszkodzą! N a p e w n o! Serwując takie produkty dokarmiają miażdżycę, zastanawiają się często skąd u nich nadpobudliwość, problemy z wątrobą, żołądkiem. Wachlarz dolegliwości, jakie mogą spotkać spożywających tego typu produkty, jest naprawdę szeroki. Świadomy człowieku, jeżeli decydujesz się na kupno gotowego półproduktu, to decyduj się na żurek/zakwas sprzedawany w szklanej butelce (plastikowe omijamy z daleka, kwas nie powinien wchodzić w reakcję z plastikiem). W naszym kraju jest z czego wybrać, bo "żurkowa" konkurencja jest ogromna. Tym bardziej przed Wielkanocą. Najlepszym rozwiązaniem dla zdrowia będzie przygotowanie zakwasu samodzielnie i do tego Was zachęcam, bo taki zakwas robi się sam. Smak i satysfakcja gwarantowana.
* W wersji dla dzieci ograniczamy sól i czosnek, żurek robimy delikatniejszy (mniej zakwasu) i rezygnujemy ze smażonej cebulki w zupie. Najlepiej odlać część żurku dla dziecka do osobnego garnuszka i delikatniej doprawić. Czosnek w diecie dziecka wprowadzamy w około 10-11 miesiącu życia. Ze względu na specyficzny smak, proponuję zacząć od małych ilości. Żurek można wprowadzać w podobnym okresie. Pamiętajcie, niezwykle istotne jest obserwowanie maluszka, któremu stopniowo rozszerzamy dietę o różne składniki. Każdy rodzic musi bacznie się przyglądać, jak na dany składnik reaguje jego dziecko.
* W wersji dla dzieci ograniczamy sól i czosnek, żurek robimy delikatniejszy (mniej zakwasu) i rezygnujemy ze smażonej cebulki w zupie. Najlepiej odlać część żurku dla dziecka do osobnego garnuszka i delikatniej doprawić. Czosnek w diecie dziecka wprowadzamy w około 10-11 miesiącu życia. Ze względu na specyficzny smak, proponuję zacząć od małych ilości. Żurek można wprowadzać w podobnym okresie. Pamiętajcie, niezwykle istotne jest obserwowanie maluszka, któremu stopniowo rozszerzamy dietę o różne składniki. Każdy rodzic musi bacznie się przyglądać, jak na dany składnik reaguje jego dziecko.
⇒ Ciekawostka: zakwas z mąki pszennej dodaje się do barszczu białego, z mąki żytniej do żurku ;) ⇐
Potrzebne składniki na zakwas:
- szklanka mąki żytniej (typ od 1000 w górę),
- 1 litr wody,
- skórka chleba razowego (z chleba bez polepszaczy, na zakwasie),
- 2 ząbki czosnku,
- 2 listki laurowe,
- 5 ziarenek ziela angielskiego.
Sposób przygotowania:
- Do słoika wsypać mąkę, dodać letnią, przegotowaną wodę i wymieszać (najlepiej drewnianą łyżką lub mątewką). Dodać skórkę chleba razowego, obrany i lekko rozgnieciony czosnek oraz pozostałe przyprawy. Słoik przykryć gazą lub ściereczką i odstawić na kilka dni w temperaturze pokojowej (zakwas potrzebuje od 3 do 5 dni, wszystko zależy od temperatury w której stoi). Zakwas mieszać codziennie. Gotowy będzie, kiedy będzie pachniał i smakował kwasem (nie pleśnią!). Przelać go do butelki i przechowywać w lodówce.
- około 0,5 litra zakwasu na żurek (ilość dodanego zakwasu według upodobań smakowych),
- 5 ziemniaków,
- 2 marchewki,
- 1 pietruszka,
- 1 mały por,
- pół selera,
- mały kawałek suszonego grzyba (podgrzybek lub prawdziwek),
- 1 cebula,
- 1 ząbek czosnku,
- 2 liście laurowe,
- 5 ziarenek ziela angielskiego,
- 5 ziarenek pieprzu,
- 2 łyżeczki majeranku,
- sól i świeżo zmielony pieprz do smaku,
- pół łyżki masła klarowanego.
Do podania z: jajkami, białą kiełbasą, pajdą domowego wypieku chleba.
Sposób przygotowania żurku:
- Ziemniaki obrać, opłukać i pokroić w większą kostkę. Gotować do miękkości. Odcedzić i odstawić.
- Cebulę drobno pokroić i zrumienić na patelni.
- Obrać włoszczyznę, umyć i włożyć do garnka. Zalać zimną wodą (około 1,5 litra). Dodać obrany i lekko nagnieciony czosnek, kawałek suszonego grzyba oraz przyprawy: angielskie ziele, pieprz w ziarnach, liście laurowe, majeranek. Gotować na małym ogniu do miękkości warzyw (około 30 minut).
- Mięsożercy ;) na tym etapie dodać białą kiełbasę i gotować ją w wywarze przez 10 minut.
- Wyjąć kiełbasę, warzywa i grzybka.
- Wymieszać zakwas w butelce i dodawać po trochu do wywaru ciągle mieszając i próbując, czy intensywność smaku nam odpowiada. Gotować na małym ogniu przez 3 minuty.
- Dodać ugotowane ziemniaki, cebulę. Doprawić do smaku solą, świeżo zmielonym pieprzem, ewentualnie świeżym czosnkiem wyciśniętym przez praskę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz