ŚLEDŹ PO KASZUBSKU W ZALEWIE OCTOWEJ

Mieszkając na Kaszubach mam stały dostęp do świeżych śledzi, dlatego niezmiennie i często jadamy je pod różną postacią. Wcześniej zachęcałam Wam do spróbowania regionalnego przysmaku jakim jest śledź po kaszubsku z pomidorami i cebulką , który nie może się nie udać. Dziś zachęcam do wypróbowania kaszubskiego sposobu na śledzie w zalewie octowej. Gwarantuję wszystkim miłośnikom ryb, a przede wszystkim miłośnikom śledzi, że przepis ten trafi na stałe do Waszego jadłospisu. 
Jedzmy śledzie, bo zawarte w nich składniki pomogą nam w koncentracji, poprawią pamięć i pomogą w walce z depresją zwiększając poziom serotoniny w naszym organizmie. Bogate w kwasy omega-3, rozszerzą naczynia krwionośne, zapobiegną zakrzepom, uregulują ciśnienie tętnicze, obniżą poziom cholesterolu oraz zwiększą odporność organizmu. Znajdziemy w nich m.in. witaminę A, D, E oraz witaminy z grupy B. Poza tym zawierają w sobie cynk, fosfor, żelazo, miedź, potas i jod.  Śledź to prawdziwa żywność funkcjonalna. Ważne, że do tego są dietetyczne oraz są bogatym źródłem pełnowartościowego i dobrze przyswajalnego białka. 



Potrzebne składniki:

- 1 kg oczyszczonych śledzi,
- 5 dużych cebul,
- 3 liście laurowy,
- 5 ziaren ziela angielskiego,
- 2 szklanki wody,
- 100 ml octu jabłkowego,
- mąka kukurydziana do obtoczenia śledzi,
- 1 łyżeczka cukru,
- sól bez substancji przeciwzbrylającej.




Sposób przygotowania:

- Śledzie umyć i moczyć w wodzie z solą przez około godzinę. 
- Cebulę pokroić w piórka i wrzucić do garnka, zalać wodą, dodać ziele angielskie, liść laurowy, cukier, szczyptę soli. Gotować do czasu kiedy cebula będzie na pół miękka. Dodać ocet, zagotować. Ostudzić.
- Śledzie wyjąć, osuszyć i obtoczyć w mące kukurydzianej, następnie obsmażyć z każdej strony.
- Usmażone śledzie ułożyć warstwowo w naczyniu, przełożyć cebulą i zalać ostudzoną zaprawą octową.
- Przygotowane w ten sposób śledzie pozostawić do całkowitego ostygnięcia i odstawić do lodówki. Najlepsze będą po 24 godzinach od momentu przygotowania.






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz