DIETA SAMURAJÓW


Trudno jest pojąć, jak to możliwe, ale Francuzi, naród palaczy papierosów, który pochłania kilogramy tłustych serów, naród amatorów win, cieszy się lepszym zdrowiem niż nie jeden europejski naród. Nie trudno z kolei zrozumieć, dlaczego Japończycy są jednym z najzdrowszych narodów na świecie. Mieszkańcy Kraju Kwitnącej Wiśni cieszą się najdłuższym (statystycznie) życiem – 86 lat dla kobiet i 79 dla mężczyzn. W Polsce jest to odpowiednio 78 i 67 lat. Wiadomo, że wszystko wynika ze stylu ich życia - systematycznie i często uprawiają różnego rodzaju sporty. Jednak za najważniejszą w ich stylu życia uważa się dietę. Japończycy jedzą zdrowo, ale przede wszystkim jedzą w mniejszych ilościach. Japończycy powtarzają za przysłowiem „przestań jeść, gdy jesteś w 80% pełny”. W naszym kraju odchodzimy od stołu, kiedy jesteśmy najedzeni do syta, więcej --> zmuszamy do przejadania nasze dzieci, nakazując im opróżnianie talerza do końca! Kiedy my napychamy się, obywatele Kraju Kwitnącej Wiśni  jedzą w małych porcjach, powoli, celebrując każdy posiłek.

Japończycy często kojarzą się nam z ryżem, ale to nie jest do końca trafne skojarzenie. Na talerzach u potomków samurajów częściej niż ryż goszczą ryby. Statystyczny Japończyk zjada, co roku ponad 70 kg ryb, konsumując 12% światowego spożycia, podczas gdy liczebnie stanowią tylko 2% światowej populacji. A o tym jakie płyną korzyści z jedzenia ryb i przeróżnych owoców morza nie trzeba nikomu tłumaczyć. W dużym skrócie -> spożywanie ryb obniża ryzyko śmierci spowodowanej chorobami serca, dla kobiet ciężarnych, spożywanie ryb jest istotne ze względu na występujące w nich kwasy DHA, odpowiedzialne za prawidłowy rozwój mózgu u niemowląt, zawierają kwasy tłuszczowe omega-3, pomagają zmniejszać ciśnienie krwi, tętno, zmniejszają ryzyko wystąpienia nowotworów, wpływają pozytywnie na wzrok, działają antydepresyjnie, mają właściwości przeciwzapalne, zapobiegają starczej demencji, poprawiają zdolności umysłowe i pamięć. Najnowsze badania naukowców wykazały kolejną korzyść z jedzenia ryb --> jedząc ryby dbamy o nasz słuch! Co istotne dla mnie, jako kobiety, ryby są magazynem witaminy A i E, co oznacza, że wygładzają zmarszczki :) 


4 komentarze:

  1. Witam! Bardzo zaciekawił mnie Twoj artykuł, czy mogłabyś jakoś obszerniej opisać ten rodzaj diety? Na czym polega modyfikacja w stosunku do paleo bo rozumiem ze nie chodzi tylko o jedzenie wiekszej ilosci ryb? Pozdawiam, Ola

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam! W artykule powyżej nie chodzi ściśle o dietę, ale o styl życia i plan żywieniowy, jaki od dawien dawna prowadzą Japończycy, a jak wiadomo, kuchnia Japońska jest jedną z najzdrowszych kuchni świata. Kuchnia ta różni się tym od naszej rodzimej, że rzadko jedzą oni mięso, jedzą więcej owoców morza, ryb i różnorodnych warzyw, a to w diecie Polaków trzeba propagować. Posiłki "samurajów" są proste w przygotowaniu, nie ma zasmażek, zawiesistych sosów, a groszek smakuje groszkiem, marchew, marchewką -> chodzi o naturalne smaki. Reasumując powinniśmy czerpać z tej diety, to co najlepsze, prostotę smaku, różnorodność, nie przejadać się i jeść świadomie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeciętny Japończyk ma całkiem inny tryb życia od przeciętnego Polaka - przede wszystkim stąd wynika ta różnica w długości życia. Jedzenie oczywiście też na to wpływa, a szczególnie ryby. Niestety w naszym kraju jedna osoba zjada ich statystycznie tylko ok. 12kg rocznie. Znamy też ogrom ludzi, którzy w ogóle nie konsumują ryb, a później się dziwią, że mają kłopoty ze słuchem.

    OdpowiedzUsuń